poniedziałek, 3 sierpnia 2020

Jestem niczym cień...

A nikt nie pamięta cieni.


Gold
Autor

Gabriel Angelo O'Leary



|Płeć| Mężczyzna
|Wiek| 18 lat
|Hierarchia| Uczeń
|Orientacja| W swoim życiu uczuciowym nie patrzy na płeć tylko na pociąg, który czuje do danej osoby. Więc każdy ma u niego szansę
|Rodzina| 
  • Lara O'Leary - smoczyca, która za swe występki została wygnana z bractwa. Pomimo postawy kochającej matki, którą udawała od uroczenia Gabriela, po wielu latach okazało się, że wcale taka nie była. Zazdrosna o syna swojego męża, którego miał z inną kobietą, zrobiła z własnego potwora, używając swoich mocy. Zabrała mu uczucia, zabierała niewygodne wspomnienia, byle by jej dziecko zachowywało się lepiej od przyszywanego brata. Dlatego też Gabriel uczył się o wiele lepiej oraz trenował, ponieważ jego umysłu nie zaśmiecały inne rzeczy. Jednakże za jej występki została ukarana najbardziej srogo. 
  • Lucas O'Leary - ojciec chłopaka, po którym odziedziczył moc. Mężczyzna pomimo surowej postawy i ciągłym zwracaniu uwagi na swojego pierwszego syna, w głębi duszy kocha swojego syna, który teraz nie zwraca nawet na niego uwagi. Przez wiele lat nie zauważał dziwnego zachowania swojego młodszego potomka, dopóki jego pierworodny nie otworzył mu oczu. To właśnie on sprawił, że jego druga żona została wyrzucona, bez możliwości powrotu. 
  • Cal O'Leary - starszy o dwa lata brat Gabriela. Od śmierci swojej matki zajmował się młodszym, pomimo tego, że Elena nie trawiła jego obecności, wciąż swoją matczyną miłość przelewając na własnego syna. Lecz to właśnie on dowiedział się o uczynkach przybranej matki i poinformował o tym ojca, który na początku nie chciał mu uwierzyć.

|Zajęcie| Gabriel przez swoją przypadłość jak na razie nie opuszcza Siedziby, dlatego też nie chodzi do szkoły ani do pracy. Szkoła domowa wcale mu nie przeszkadza, a towarzystwo Eve choć nie chce tego przyznać, nieco zastępuje mu relacje społeczne.
|Aparycja|
Człowieka - Gabriel należy do osób, które można określić mianem wysokich, a nawet gigantów. Mierzy nieco ponad dwa metry. Dokładniej rzecz ujmując góruje nad wszystkimi swoimi dwoma metrami oraz jedenastoma centymetrami. Osoby o takim wzroście zwykle wyglądają jak wielkie, chude patyki. Jednak w jego przypadku jest wręcz odwrotnie. Jest umięśniony na tyle, na ile powinien być chłopak w jego wieku, a nawet trochę bardziej. Posiada budowę ciała mówiącą o tym, że dba o swoją sprawność fizyczną. Mocno zarysowane mięśnie na całym ciele, najbardziej w okolicach brzucha i klatki piersiowej nadają mu swoistego uroku, dopełniającego obraz ''niegrzecznego chłopca''. Prawie cały przyozdobiony jest bliznami po ranach szarpanych, które są piętnami, pamiątkami z czasów, kiedy jeszcze tułał się po ulicach. Przypatrz mu się teraz uważniej. Ciemno brązowe, wręcz czarne, wiecznie nierówne, może troszeczkę zbyt długie jak na chłopca włosy są wiecznie rozwiane na wszystkie strony świata. Brwi ma jak dwa, prawie spłaszczone łuki, prawa brew jest nieco pocięta. Oczy zaś mają kształt migdałów, co dodaje mu łagodnego wyglądu. Tęczówki są żółte, wpadając jednak w bardzo jasny brąz. Nos jest delikatny, typowy dla ludności azjatyckiej. Górna warga jest cienka, zaś dolna pełna, a usta jego są wyraźnie zarysowane i bardzo jasne. 
HornSmoka - forma, której bardzo rzadko używa z powodu zakazu Rady. Tak samo jak w swojej ludzkiej formie, jak smok wzrostem powala większość osób w swoim wieku - ponad 30 m ukochanych skrzydeł dających mu uciec od rzeczywistości. Jego ciało nie wygląda na mocno zbudowane, ale możesz mi uwierzyć, że pod futrem pracując najprawdziwsze, stalowe mięśnie. Jego futro, koloru szarego/czarnego z białym, o ironio, jest ognioodporne, dlatego też podczas szału bitewnego nie robi sobie krzywdy (w końcu podczas starć nie patrzy gdzie znajduje się pojedynczy wróg, tylko atakuje wszystkich jednocześnie, by nie mogli oni uciec). Złote oczy, tak samo jak w ludzkiej formie, przyciągają wzrok obserwujących.
Pazury na przednich jak i na tylnych nogach są koloru czarnego, jednak w słońcu widać na nich złoty gradient, który odziedziczył po matce. Potrójna para rogów pozwala na atak nie tylko umiejętnościami.  Zamiast błony, na jego skrzydłach także znajdują się pióra, które są wypełnione powietrzem niczym u ptaków.
|Charakter| Trzeba przyznać, że Gabriel znany jest jako awanturnik rodziny, jest osobą pragnącą uwagi otoczenia i uwielbia zgorszenie. Patrzy na innych z góry, kocha dokuczać i drażnić ludzi - jest pełnokrwistym buntownikiem. Jednakże w miejscach publicznych przybiera "radosną, energiczną" twarz i często się uśmiecha, nawet podczas kontaktu wzrokowego z nieznajomymi w otoczeniu społecznym. Niemniej jednak chłopak pozostaje złożoną osobą, a jego prawdziwe motywy nigdy nie są w pełni znane. Jego matka użyła swoich zdolności do wypaczenia jego umysłu od urodzenia, powodując, że nie  że nie w pełni doświadczał emocji i uczuć tak, jak inni. Lara usuwała i dodawała elementy jego osobowości, kiedy tylko uznała to za stosowne, a teraz Gabriel nie może odróżnić części swojego umysłu, które są jego własnością, od części, które stworzyła jego matka, przez co w różnych sytuacjach zachowuje się jak kompletnie dwie różne osoby.
Ten świat jest równie piękny, co niebezpieczny. Ludzi, którzy popełniają błędy, po prostu się eliminuje.

Jak się później okazało rodzicielka odebrała Gabrielowi miłość do swojego brata i ojca, gdy był małym dzieckiem. Kiedy chłopak zaczął mieć koszmary, które powodowały, że płakał w nocy, odebrała mu zdolność śnienia. Przez to wszystko często jest rozdarty pomiędzy wiedzą, co jest słuszne, a tym co powinien zrobić dla innych.  Jednak często postrzegany jest zimny, reagujący na wszystko gniewem i irytacją. Czasem jednak zdarzy mu się rzucić jakimś żartem, czarny humor to jego drugie imię.  Jest ekspertem w manipulacji, oszukiwaniu i kłamstwie. Stara się podporządkować sobie innych, by później móc ich wykorzystywać do własnych, czasem niecnych celów.
Nie przypieraj do muru kogoś, kto jest lepszy od ciebie, gdyż robi się on przez to niebezpieczniejszy.
Przez to, że ma spaczoną wrażliwość emocjonalną, a raczej jego brak, bardzo łatwo przychodzi mu knucie różnych intryg pomiędzy innymi ludźmi. Z czasem gdy sytuacja nabierze tempa, po prostu się temu przygląda mając z tego ogromną satysfakcję. Równie łatwo również kłamie, można go określić jako wzór do naśladowania w tej kwestii. Za każdym razem, jeśli ma ku temu okazję to drażni się z drugą osobą doprowadzając ją do zmieszania, irytacji czy innych podobnych reakcji. Można więc mu również przypisać niechlubną łatkę prowokatora. Potrafi uzyskać upragnione reakcje i zachowania innych osób
|Żywioł| Pomimo tego, że w jego rodzinie gen dominujący w swojej mocy posiadała matka, tak samo jak Cal posiadł moc ojca czyli ogień - moc jego rodziny.
Prawdą jest to, co ja nazwę prawdą. Mógłbym podpalić cały ten świat i nazwać pożar deszczem.
Potraci sam z siebie wytwarzać ogień i zmieniać jego wielkość oraz temperaturę według swoich upodobań.  Uwielbia ćwiczenia na koncentrację i szybkość, kiedy kulami ognia może strącać cele. Oczywiście jego moc ma pewne wady - na piaszczystym terenie jego ogień nie płonie tak jakby chciał a z osobą panującą nad wodą musi popracować by wygrać pojedynek.
Jego umiejętnością pokazową jest wir ognia, z którego nikomu nigdy nie udało się uciec - Gabriel tworzy przy okazji barierę, dzięki której ma pewność, że wróg nie ucieknie z niego pułapki. 
|Inne|
  • Gabriel jak już wcześniej było wspomniane nie śni, z powodu dawnej sytuacji, która wydarzyła się w jego dzieciństwie. Jego przyjaciel Thomas, w którym się zakochał zginął w powodu jego wybuchu, niestety chłopak spłoną podczas gdy Gabriel wyszedł z tego bez szwanku. Ciepiąc i mając koszmary nocne sam poprosił matkę by usunęła ona mu emocje towarzyszące temu wydarzeniu.
  • Pomimo jego postawy uwielbia dzieci, jest dla nich dobrym nauczycielem, który uczy budować ich różnych rzeczy. 
  • Muzyka klasyczna jest jego ostoją - to ona pomaga mu przezwyciężyć samotne dni, kiedy gnije w lochu przerobionym na pokój. 
  • Niejaka Eve została jego "opiekunką". Starsi tłumaczą mu, że dzięki swoim umiejętnościom dziewczyna może mu pomóc, ale on nie widzi niczego złego w swoim zachowaniu. Jednakże bractwo boi się, że Lara zakodowała swojemu synowi nienawiść dla ich organizacji i być może któregoś dnia chłopak stanie przeciwko nim. Przez to też nie został przyznany mu mentor, choć kobieta o imieniu Mare odwiedza go coraz częściej a ich szef zastanawia się czy nie dać go jej pod skrzydła.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz